Phishing – metoda ataku na banki

Ostatnio coraz więcej mówi się o cyberprzestępczości i włamywaniu się na konta prywatnych użytkowników, a nawet na serwery banków przez internet.

Metodą najczęściej wykorzystywaną w tego typu nielegalnych działaniach jest tzw.

phishing.

Na czym on polega? Jego nazwa wiąże się bezpośrednio z angielskich słowem „fishing” i faktycznie sama metoda ma bardzo wiele wspólnego z łowieniem.

Pierwszym etapem ataku jest rozesłanie masowych e-maili do konkretnej liczby osób, które swoją treścią oraz szatą graficzną do złudzenia przypominają te wysyłane przez instytucję, pod którą podszywa się przestępca.

W wiadomości zawsze znajduje się link – gdy w niego klikniemy zostajemy przeniesieni na fałszywą stronę banku lub infekujemy swój system wirusem podmieniającym pliki hosts lub DNS.

Wszystkie dane, które wpiszemy w oknie logowania na takiej fałszywej stronie zostają wysłane cyberprzestępcy – umożliwiamy mu tym samym okradzenie naszego konta.

Jak możemy uchronić się przed atakiem? Musimy być przede wszystkim ostrożni i pamiętać, że prawdziwy bank nigdy nie przysłałby nam e-maila z prośbą o podanie jakichkolwiek danych.