
Było o filmach, teraz pora zająć się muzyką. Kto z nas jej nie lubi? Mamy swoje ulubione gatunki muzyczne i ukochanych wykonawców, których chcielibyśmy słuchać również podczas pracy na komputerze. Nic prostszego – trzeba mieć tylko na dysku zestaw plików MP3, OGG czy FLAC.
Pytanie tylko, jak je odtworzyć? Domyślne odtwarzacze w systemach operacyjnych są z reguły dość toporne i mało elastyczne. Szczęśliwie programiści nie śpią i robią wszystko, ażeby ludzie mogli korzystać z różnorodnej bazy programów. Warto wybrać taki, który zużywa niewiele zasobów systemowych, ma prosty interfejs i równocześnie obsługuje jak najwięcej formatów plików.
Mile widziane są także opcje tworzenia playlist oraz generowania wirtualnych albumów, które można potem przenosić ze sobą na dysku mobilnym. Ogromnym plusem takich aplikacji jest to, że są w większości całkowicie bezpłatne, a więc można pobierać je swobodnie i testować wedle uznania. Do głównych wad odtwarzaczy należy z reguły spory apetyt na zasoby, dlatego jest tak ważne, by przetestować przynajmniej kilka różnych.