
Warto zwrócić uwagę, że świat zwierząt to bardzo bogata grupa osobników, małych, dużych, uroczych i brzydkich, ale także drapieżnych i obojętnych. Od lat wiele z nich odgrywa ważną rolę w naszym życiu, dlatego też przystosowanie ich do obcowania z człowiekiem jest bardzo ważną kwestią.
Niemniej jednak należy podkreślić, że oprócz tej pozytywnej strony tresury istnieje jeszcze grupa bardziej dyskusyjna, która choć nie wpływa dobrze na zwierzęta, jest wręcz niezbędna do zaspokojenia potrzeb człowieka. Okazuje się, że oprócz widowiskowego wykorzystania zwierząt mamy do czynienia z ich użytkowym zastosowaniem w celach marketingowych, jakimi jest przyciągnięcie turystów.
Niestety przyjemna jazda na osiołku na Santorini, wycieczka na słoniu w Tajlandii, czy głaskanie tygrysa w Indiach to przykłady nie tylko atrakcji turystycznych, ale znęcania się nad zwierzętami, długiej męczącej tresury, która często wiąże się z okaleczaniem zwierząt. Wobec tego należałoby się zastanowić, czy faktycznie jest to dobry sposób na uatrakcyjnienie wakacji.