Dynamika w globalnym rozwoju przemysłu w sensie statystycznym bywa nieco zafałszowana. Globalne wyniki sumują bowiem wszystko łącznie.
Kiedy porównamy potencjał produkcji konkretnych państw oraz ich procentowy udział w światowej wytwórczości przemysłowej, dotrze do nas, że bardzo silną pozycję posiada jeden kraj. Chiny są w tej chwili jedną z dwóch najpotężniejszych gospodarek świata obok Stanów Zjednoczonych.
Nie brakuje analityków, którzy twierdzą, że już teraz zajmują one de facto pierwsze miejsce, a ich pozycja w rankingach zależy od zastosowanej metodologii. Tak czy siak faktem jest, że Chińczycy stanowią przemysłową potęgę.
Chińskie fabryki każdego dnia produkują miliony artykułów różnego rodzaju, z których zdecydowana większość trafia na eksport. Towary z Państwa Środka zalewają rynki europejskie i amerykańskie, co dla tamtejszych producentów stanowi problem.
Nie są oni bowiem w stanie konkurować z Chińczykami ceną. Jakością już tak, ale wielu konsumentów jest gotowych zapłacić mniej za chiński zamiennik, zdając sobie sprawę z jego niedoskonałości.
